Julia
Wkurwianator 3000
Liczba postów : 28
Join date : 09/07/2014
Skąd : się biorą homosie?
 |  Temat: Złom, pojeb, nędzna kreatura... Prościej mówiąc, Julia. Sro Lip 09, 2014 12:25 pm | |
| Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy. { g o d n o ś ć }{ p s e u d o n i m }
Złom, pojeb, Nędzna Kreatura, Jócia, jak i inne, przemiłe epitety.
{ w i e k }{ p o c h o d z e n i e }
Kórnik, gmina Kórnik, powiat Poznański, woj. Wielkopolskie, Polska
{ p s e u d o n i m }{ g r u p a }{ z a w ó d }
Tatuażystka - piercer. Dodatkowo dorabia, wyprowadzając zwierzaki.
{ r a n g a }{ u m i e j ę t n o ś c i }
Prócz umiejętności manualnych, podpalania i wielkiej kreatywności, jest jednym wielkim, beztalenciem.
{ s ł a b o ś c i }
Boi się klaunów, porcelanowych lalek, ciemnosci, igieł (cóż za ironia), jest alergikiem, jest uzależniona od nikotyny.
{ w y g l ą d }
Obok niej, nie można przejść bezinteresownie. Zawsze w jej stronę polecą przekleństwa, albo ludzie podbiegną z różańcem czy z krzyżem, nawołując Pana. A ona zwierzęciem nie jest, ona nie ma pana, ona ma ojca.Dziewczyna mierzy całe sto siedemdziesiąt dwa centymetry, jest bardzo zgrabna... Można by rzec, że z wyglądu przypomina lalkę. Piękną, intrygującą.
Julcia posiada jasne włosy, które w świetle dnia wydają się nawet białe, dodatkowi sięgają jej do pasa. Twarzyczka w stu procentach naturalna, blada. Pod stalowymi oczętami, zawsze widnieją sine worki, spowodowane zarwanymi nocami. Usta pełne w odcieniu letnich malin, aż kuszą. Dziewczyna nie ubiera się zbyt dziewczęco, to racja, jednak nie jest też jakimś babo-chłopem. Potrafi pokazać to i owo w prawidłowy sposób, by przy tym jeszcze nie wyjść na dziwkę.
Jeśli chodzi o piercing czy tatuaże, ma tunele pięciomilimetrowe, kilka innych kolczyków, industrial w lewym uchu oraz kolczyki w obojczykach. Dodatkowo, na prawej ręce ma charakterystyczny rękaw, w który m. in. wchodzą takie tatuaże jak: leprechaun, garniec złota, candy skull, nóż, tatuaż "3d", czyli oderwana skóra z wystającymi kośćmi i ścięgnami. Dodatkowo na plecach wytatuowanego ma orła w złotej koronie.
{ c h a r a k t e r }
Diva. Tak jednym słowem, można określić Julię. Dziewczyna pewna siebie, nie obchodzi ją co myślą inni, akceptuje swój wygląd, charakter i najchętniej obracałaby się tylko w swoim towarzystwie. Nie, to nie jest raczej osóbka, która ma swoje 'drugie ja', że w rzeczywistości jest wrażliwa i wielce opiekuńcza. A fe, idźcie mi z tymi stereotypami! Zapewniam cię, Julia to najgorsza osoba, jaką kiedykolwiek poznasz. Umie kłamać, mówić prawdę, jednak nigdy nie rozpoznasz, które z nich właśnie wypowiedziała. Nigdy nie powie ci miłego słowa na twój temat, bo w każdym znajdzie jakieś wady, które zaczną ją denerwować, nawet najmniejsze szczegóły, czy niekontrolowane tiki. Oczywiście, szepnie coś miłego na uszko, jeśli będzie miała w tym jakiś interes. No tak, nie dosyć, że jest z niej kawał kłamcy i chama, to jeszcze non stop tylko się pyszni i zadziera nosa. Nie potrafi ujrzeć w drugiej osobie niczego dobrego, stara się zawsze jakoś dowartościować, przygniatając innych nosem do podłogi i to w bardzo brutalny sposób. W tym świecie, prócz jej samej, nie widzi nikogo innego na tyle wartościowego, czy chociażby interesującego, by z kimś porozmawiać, lub zaszczycić wzrokiem. Nie, nie, nie, w końcu po co? Lepiej całe życie spędzić samemu. Cóż, dla niej pewnie by było tak lepiej. Ma dość ludzi, którzy non stop nią pomiatają, więc ona też pomiata nimi. Zawsze uznawana za 'czarny charakter', zawsze pomijana i niechciana. Jednak już mówiłam, ona nie ma 'drugiej siebie', która w środku ubolewa. Wyrzekła się wszelkich złych dla niej uczuć, by stać się chodzącym lodowcem pośrodku Trójkąta Bermudzkiego.
Idąc dalej, jest z niej chytra jak i szczwana osóbka, co najlepiej ilustruje jedno z jej licznych hobby, jakim jest gra w karty. Swoje dzieciństwo spędziła na jeżdżeniu z ojcem po różnych kasynach, gdzie już w wieku dwunastu lat, nauczyła się oszukiwać bez żadnego drgania powieką. Bez stresu, zawsze dokonała swego, a przeciwnika oskubała nawet z ostatniego grosza, nie pozostawiając mu nic. W końcu to jego wina, że wybrał akurat ją na przeciwnika.
Kto ma szczęście w kartach, ten ma szczęście w miłości... Nic bardziej mylnego. W końcu to nie tylko szczęście, ale też talent, jednak pomijając to, oczywiście było wielu panów, chcących pójść na przyzwoitą kawę z deserem w towarzystwie uroczej Łabudkówny, jednak ona każdemu i każdej odmawiała, łamiąc przy tym wiele serc. Chociaż, ona widzi w tym drugie dno. Wie, że nigdy nie będzie w stanie żyć z kimś jak w prawdziwej rodzinie. Pomińmy też to, że większość ludzi, którzy ją gdzieś zapraszali, nawet jej nie znali.
Ostatnia rzecz, o jakiej wypadałoby wspomnieć, to to, że jest typem filozofa. Uwielbia rozprawiać na tematy bytu, początku, powstania, różnych teorii, wierzeń i kultur. Dopiero wtedy widać, jaką w rzeczywistości żywą, błyskotliwą jak i wygadaną osobą potrafi być ktoś tak małomówny i dosłownie chamski. Zawsze wyrazi swoją opinię i wysłucha opinii kogoś innego, nawet jeśli się z nią nie zgadza. Ma jednak szacunek do drugiego człowieka, jeśli go chociaż trochę pozna, no i przede wszystkim, gdy on ma szacunek do niej.
{ h i s t o r i a }
będzie powstawała małymi kroczkami ;-;
{ c i e k a w o s t k i }
Jest agnostykiem.
Kocha wszelkie zwierzęta, zwłaszcza psy.
Interesuje się zjawiskami paranormalnymi.
Jest alergikiem.
Psycholodzy stwierdzili, że jest ona piromanką.
Jest dobrym oszustem i kieszonkowcem.
Jest fanką horrorów, fantastyki jak i sience-fiction.
Uwielbia Marvela i DC.
| |
|
Sigurd
God of Metal
Liczba postów : 61
Join date : 02/07/2014
| | Temat: Re: Złom, pojeb, nędzna kreatura... Prościej mówiąc, Julia. Czw Lip 10, 2014 7:23 am | |
| | |
|
